Film dość dziwny...

Kolejny horror z młodzieżą jakby mogło się zdawać. No ale na sam początek juz miły akcent i na komórkach wcale nie ma brak zasięgu. Wytłumaczenie ich zabrania może nie było 1 klasy ale miło mi sie zrobiło ze nie usłyszałem tego co zawsze.

Jak mnie denerwują ludzie, którzy mówią, że film jest przewidywalny i że sie juz wsyztskiego domyslili... bladź niewątpliwie muszą mieć dar. Jedyne czego sie domyslisz to to czego chce reżyser co do samego skonsruowania sceny to niewiele wiesz jedynie ogólny szkeilet mozesz w jakis sposób poznac przez tak zwane przeze mnie "sceny wyjaśniające" poprostu taki bezsensowne wytłumaczenie czegoś by pózniejsza akcja miała sens. W tym filmie była to opowieść o grzybkach, ich właściwościach i bla bla bla. No okej juz wiemy czego sie spodziewac... szkoda tylko że gra głónej bohaterki była dosc irytująca... troche drewniana... moze to dobra aktorka i umie grac, ale mnie w tym filmie nie zadowoliła.

Ciekawym wątkiem jest opowiesc o tym zakładzie dla młodocianych, niewątpliwie buduje on klimat, a usytuowanie akcji w lesie też ma swoje zalety. W lesie jest coś strasznego...

Dramaty osobowości, ciężkie wybory, głębia psychologiczna... nie ma tego w tym filmie jest to film dość ciekawy i efektowny, ale prosty.

Końcowa scena gdyby nie ona tak by sie wszytsko kupy nie trzymało... a tak wszystko ma sens i po co Ci ludzie lasu (by było na kogo wine zwalić) i kto zabijał dlaczego, nawet nie jest tu wykluczony element parapsychologiczny np. że może to jakich duch działał ;>?

Film ogólnie ogląda sie cieżko i jest bardzo denerwujący, koncówka jest godna kilku osławionych prodkcji, ale nie bede ich wymieniac. Scenariusz zasługuje na wielki plus. Taka 7 mocna