Lśnienie
The Shining
1980
Ekranizacja powieści Stephena Kinga naprawdę nieźle straszy. Nie tlyko dlatego, ze pan Kubrick jest, a raczje był, mistrzem w swoim fachu. Raczej obraz jest dobry ze względu na wiele różnych elementów.
Przede wszysktim intrygę fabularną, która wciąga i nie jest ani nużąca ani chaotyczna. Scenariusz sprawnie opowiada...
Wspanialy film. Przerazajacy film. Co za klimat, co za zdjecia! Krwawy chlod nie tylko z powodu zimy na zewnatrz hotelu...Jack zapiera dech w piersi. Tylko aktorka grajaca zone Jacka wyglada jak juz po smierci...ona straszy.
Nie mam odwagi ogladac tego filmu sama, gdy jest ciemno za oknem.
Mam pytanie: Czym się różni reżyserska wersja od oryginalnej? Czy zawiera usunięte sceny (n.p
wizyta Danny'ego u psycholog czy wypożyczanie skutera przez Halloranna)?
Po większości komentarzy widać że dla typowego Kowalskiego horror to film gdzie co 2 minuty musi być jakiś "jumpscare" bo inaczej to nuda.. ehh ludzie
Wendy Torrance doprowadzała mnie po prostu do szału! Jej gra, histeria, zachowanie, piskliwy głosik wyprowadzały mnie po prostu z równowagi!!! Miałam ochotę rzucić w nią pilotem od tv! Już bardziej beznadziejnej i irytującej aktorki wybrać nie mogli. Cały film mi zepsuła! :
Gówno straszne za pierwszym razem obejrzałem dałem 4 teraz daje jeden najstraszniejsza to jest główna aktorka i jej oczy, dziecko które gra główną rolę jest tak irytujace ze nie mogłem zdzierżyć. Film nudny jedyne co po tym filmie czułem to nutkę przygnębienia.
Nie powiem, że był jakimś dnem ale dośc czesto był przynudawy! nie wiem jak niektóźi mogą tak to wychwalac widocznie na innych horrorach sracie w gacie dlatego tak wychwalacie ten malo bardziej nawet niz malo straszny film!!! jak dla mnie 5/10 Obejrzyjcie sobie Amityville z 2005 i Lustra z 2008 jak powiecie że to...
... moim zdaniem. Jeden aktor nie uratuje całej produkcji, mowa o Jack Nicholson'ie.
Aktorka grająca Wendy, jest chyba najgorzej zagraną postacią z książki jaką było dane mi zobaczyć.
Pomimo irytującego spłycenia historii Kinga, ten film przyciąga. Uwielbiam takie zdjęcia, symetrię, wystrój i muzykę (a raczej dźwięki). No rewelacja.
Może mi ktoś wytłumaczyć fenomen "Lśnienia"? To jeden z najnudniejszych, najbardziej przewidywalnych i najgorszych horrorów jakie w życiu widziałem, a mimo to wszyscy się nim zachwycają... Fakt, że jak na tamte lata, był niezły, ale bez przesady...
Wybaczcie za zaśmiecanie, ale czy tylko ja zauważyłam ciastka oreo w scenie kiedy zamkniętego Jack'a w spiżarni budzi pukanie Delbert'a Grady'ego?
Zniszczyła mi banie konkretnie... :O
http://illuminatiwatcher.com/wp-content/uploads/2012/10/IlluminatiWatcherDotCom- The-Shining-46.jpg
'Lśnienie' widziałem chyba z 5 razy i postanowiłem w końcu sięgnąć po książkę. Myślałem, że będzie to lektura raczej nudna ze względu na moją znajomość filmu, a tu bardzo miła niespodzianka - zakończenia znacznie się różnią. Jak uważacie, które lepsze? Moim zdaniem to filmowe jest mocniejsze. Zresztą ogólnie podoba mi...
więcejZajebisty klimat, gra chłopczyka bardzo dobra.. Ale reszta.. No nie dla mnie to nie jedt horror.. Szczególnie ta rozdatra Wendy ;/
Reżyser jakby nie mógł się zdecydować czy postawić w filmie na wątki nadprzyrodzone czy jednak uzasadniać działania bohaterów w logiczniejszy sposób. I tak wyszedł taki miszmasz. Dość straszny, choć głównie wtedy gdy reżyser pokazuje jak najmniej. Rozkładająca się babcia, misiek pedał, salon kościotrupów czy nawet...