Pod koniec lat 80tych Lamberto Bava nakręcił cztery filmy telewizyjne wchodzące w skład serii "Brivido Giallo". Były to horrory, nakręcone na telewizyjną modłę, ze wszystkimi towarzyszącemu temu zjawisku ograniczeniami. Mimo wszystko seria ta zdobyła sobie rzeszę wiernych fanów, ba niektórzy uważają te filmy za opus...
więcejTaki tytuł jest na kasecie VHS od Video Rondo, czyta Jacek Labijak.
A co do samego filmu, to jak dla mnie jest to jeden z lepszych od młodego Bavy. Niezły klimat zamku i okolic, bardzo dobra muzyka, która tylko to potęguje i nawet wciągająca historia. Jedyne co, to przydałoby się więcej scen z ogrem, który swoją...
Cała seria "Brivido giallo" nakręcona przez Lamberto Bavę zasługuje na uwagę, przede wszystkim mówię tu o fanach włoskiego kina grozy. Bava Junior w "Ogrze" stworzył niesamowicie mroczną atmosferę, mimo że film rozgrywa się powoli, a scen gore praktycznie nie ma. Na uwagę zasługuje świetna muzyka Simona Boswella (który...
więcejFabuła jest trochę podobna do "The House by the Cemetery" Fulciego - tu również mamy rodzinkę, która przyjeżdża do starego domu (tu: zamku), w którego piwnicy czai się humanoidalny potwór. Niestety na tym się właściwie kończą podobieństwa do świetnego dzieła Fulciego. Tu nie ma gore, a i fabuła jest trochę gorsza....
Film typowy dla włoskiego kina grozy końca lat 80. Raczej kiepskie wykonanie, atmosfera w miarę, ale nie dorównuje hitom z przełomu lat 70/80. Ścieżka muzyczna zawiera kilka wpadających i podsycający klimat brzmień. Całość nienajlepiej (czytaj kiepsko) zagrana, scenariusz napisał (hehe) mr Dardano S.- czyli tak jakby...
więcej