Pomieszanie rzeczywistości z fantazją, świata realnego z magią. To coś, co inteligentny widz lubi. Coś, czym nie da się pogardzić. Żal tylko ściska, jak mało jest tak naprawdę filmów dla inteligentnego widza.
niewiem czy jestem 'inteligentnym widzem' ale film mnie naprawdę poruszył. z pewnoscią należy się 10/10. przepiękna opowieść.
To jest najlepszy film jaki w zyciu widziałam!
Jego głębia nie ma dna *_________*
Aż się łezka w oku kręci...
Film jest wspaniały ... to prawda - jak mało jest takich filmów. Jeden z lepszych jakie udało mi się obejrzeć
10/10
Byłem na tym filmie z koleżankami (maraton w multikinie "Labirynt Fauna" i "Sierociniec"), ja już obejrzałem ten film z 10 razy, ode pierwszy raz i długo o nim gadały, nie mogły wyjść z podziwu. Przez ten film zacząłem interesować się twórczością del Toro ;)
j podobnie ;) film mi się podobał jest możliwość że jestem inteligentnym widzem chociaż mam 13 lat ;pp moim zdaniem film był świetny. do tej pory oglądam go z podziwem choć widziałam go może 50 razy ;P ;)
Ja uwielbiam ten film... wspaniała baśń... a najbardziej podobało mi się to że nie był to wcale słodziutki film, wróżki nie były pięknymi stworzeniami tak jak to jest zazwyczaj w filmach o magii, Faun też nie był piękną postacią rodem z "Opowieści z Narnii" (ale ja i tak lubię OzN! (: ), ale mimo wszystko to było cudowne i piękne! wiem to bez sensu trochę, no ale takie są moje odczucia. Film był... ech... nie da się tego wyrazić słowami... naturalnie 10/10, chyba najlepszy film jaki w moim jak na razie krótkim życiu widziałam!