Ciekawy film, aczkolwiek jak dla mnie było zbyt wiele scen wojennych, a to nie są moje ulubione klimaty. IMO mogli jedynie zostawić te najmocniejsze momenty i bardziej rozbudować motywy fantastyczne, które wręcz zabijały klimatem. Denerwowało mnie też, że kapitan został ukazany jako totalnie zły człowiek, jednakże można tę wadę usprawiedliwić, gdy zauważy się, że jest to świat widziany oczami dziecka, które ma dosyć mało rozbudowane pojęcie o tym czym jest dobro i zło. Plusy - rewelacyjna scenografia, świetne zdjęcia, dobra muzyka (szczególnie kołysanka Ofelii), genialny klimat, zakończenie. Polecam. 7+/10