Co tu dużo mówić. Hiszpania stworzyła wielki film co pokazuje tyle nominacji i nagród na różnych festiwalach. Szkoda, że nie wygrał ten film Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego chociaż muszę się, przyznać, że nie oglądałem jeszcze "Życie na podsłuchu".
Bardzo przekonywająco zagrał Sergi Lopez, który wcielił się w postać Kapitana Vidala...Film dostał ode mnie 8 dlatego ponieważ w niektórych momentach, bardzo rzadko, ale jednak nudził.. Ale wszystko to nadrobiła świetna muzyka i zdjęcia.. Ogólnie film wart polecenia każdemu kino maniakowi !!