A mi się bardzo podobał bo pokazywał rzeczywistość, jak tego filmu nie rozumiesz to idź oglądać te Narnie itp.

A mi się bardzo podobał bo pokazywał rzeczywistość, jak tego filmu nie rozumiesz to idź oglądać te Narnie itp.

Nie chodzi mi o to że nie rozumiem o co w nim chodzi. czy napisałam tam coś takiego? Nie! No właśnie. Chciałam po prostu powiedzieć że nie lubię filmów tego rodzaju i jak dla mnie to anie wcale nie przypomina fantasy. I dodam że Narnii to ja oglądać nie mam zamiaru bo to jeszcze gorsze badziewie które nic nie przekazuje.

raffib95, nie musisz od razu atakować drugiej Osoby, nie mówimy o ludziach, tylko o filmie. Tak?
No, więc mnie bardzo, le to bardzo spodobał się "Labirynt...". Jest to jeden z moich ulubionych filmów. Zdecydowanie ta atmosfera, historia, oprawa zasługują na najwyższe noty. A do tego na prawdę mnie wzruszył. Ja uważam to za nietypowe fantasy, ale jeśli, to na pewno wspaniałe. A tak na prawdę to w sumie dramat z elementami fantasy. Tak czy inaczej, arcy film!

Dokładnie to jest nietypowe fantasy, jednak film zasługuje na najwyższe uznanie. Film to także dramat, dramat dziecka, którego codzienną rzeczywistością jest wojna, ojciec tyran, matka która nie potrafi się przeciwstawić tyranowi i dlatego ucieka w świat fantasy. Co przemawia za filmem, na pewno oryginalna historia, dobra gra aktorów, efekty na wysokim poziomie. Film godny uwagi i na pewno godny polecenia, ważne też jest to, że można do niego wrócić, obejrzeć kolejny raz i znów się nim zachwycić. Dla mnie 9/10, Hiszpanie pokazali jak nakręcić ciekawy, zachwycający film.

Och, to takie przykre, że się zawiodłaś na filmie tak bardzo, że musisz szukać współczucia w sieci, po prostu nie do zniesienia... No stracić 2 godziny, na takie badziewie, cóż znam ten ból... No i Narnia... Po co jeszcze robią takie filmy?! Powinni nakręcić kolejną część przygód Hannah Montana, to byłoby takie ekscytujące dla tych wszytkich dzieciaków, a tak, biedni, jeszcze uwierzą w gadające lwy, o zgrozo...! I co potem! Fani Władcy Pierścieni z nich wyrosną!!! Nie no, ten świat zmierza ku zagładzie... To takie... takie... s m u t n e! ;(

Ale to nie jest film fantasy .Gdzie to wyczytałaś.Należy przepatrzeć recenzje zanim się poświęci na film czas .

No jak nie jest to film fantasy. To jest dramat fantasy.

Eiv ja z reguły zanim oglądne film czytam opis, i z reguły wiem czego się spodziewać, w końcu te opisy po coś są

No wiesz, to tak, jakby mówić, że "Star Wars" to licha komedia.
W końcu były elementy komediowe (C3PO i R2D2).

eiv co do narnii to jestes w duzym bledzie bo ksiazka i film sa swietne ale jesli ktos jest tak ciemny to nic dziwnego

No, teraz widać, że masz bardzo szerokie horyzonty. oO

Opisy są po to, żeby psuć przyjemność i element zaskoczenia. Co za ubaw oglądać historię, którą już znamy.

ale za to mniej wiecej wie sie, czego sie spodziewać, akurat na ten film wybrało se do kina dużo rodziców z dziećmi, bo myśleli że skoro to jest fantasy to będzie dla dzieci, tym czasem juz po dwudziestu minutach ogladania wychodzili z kina, Głownie ze wzgledu na brutalność.

Bo to jest właśnie efekt bardzo dziwnego, a bardzo jakoś popularnego myślenia: fantasy = baśń = bajka dla dzieci. Tylko że akurat fantasy z definicji nie jest dla dzieci, bo inaczej nie byłoby potrzeby klasyfikowania tego jako osobny gatunek niż bajka, a ten film, z tego, co pamiętam, miał ograniczenie od 16 lat - więc chyba tacy rodzice się powinni zastanowić.

No wiesz, przecież mata to matka. Skoro ona widzi, że na plakacie jest taki fajny faun z takimi słodkimi wróżkami i śliczną, małą dziewczynką, to przecież nikt jej nie będzie wmawiał, że film z takim plakatem może być od lat 16.

no i potem są pretensje, że nagle bajka jest brutalna..

co do opisów jeszcze - warto je czytać, ale jeszcze lepiej zwracać uwagę na osobę reżysera, a del Toro o ile wiem to raczej nie specjalizuje sie w kinie familijnym z pluszakami :]

Zaiste nie specjalizuje się w kinie familijnym z pluszakami. :)