Tyle się nasłuchałem, że w końcu spotkał mnie zawód.
Plusy ? strona wizualna i dekoracje, urocza bohaterka i jej marzenia.
Minusy ? drewniana, teatralna gra prawie wszystkich aktorów (poza główną bohaterką). Bardzo płaskie postacie (mowa o bohaterach ze świata realnego), jedni zupełnie źli, drudzy kryształowi ? jak w kreskówce. Niski poziom scen wojennych, strzelają jak na zabawie.
Jest też wiele drobnych żeńczy które drażniły mnie podczas seansu. Ale ogólne wrażenie jest dobre, plus naprawdę smutna scena z końca filmu. (chociaż z wielu względów nierealna zupełnie).
Ale polecam! (i nie jest aż tak drastyczny jak słyszałem)