PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202908}

Labirynt fauna

El laberinto del fauno
2006
7,3 242 tys. ocen
7,3 10 1 241975
7,5 62 krytyków
Labirynt fauna
powrót do forum filmu Labirynt fauna

Film jest niesamowity. Przypomiało mi się, jak byłam dzieckiem i ktoś opowiadał mi straszną bajkę - takie powmieszanie strachu, fascynacji, nadziei. Ta kołysanka z Laibryntu Fauna przypomniała mi jak miałam kilka lat i na melodię jednej smutnej piosenki o królewnie, która była z ciasta (już nie pamiętam dokładnie słów, mniejsza o to), więc jak słuchałam tej kołysanki to zawsze płakałam, tak mi się roboło straszliwie smutno. I ten film ożywił we mnie takie dzięcięce czyste emocje. Niesamowite uczucie.
Tylko mam jedno pytanie i już na drugim forum je zadaję: dlaczego ten film jest po francusku? W orginale jest po hiszpańsku, dlaczego mamy go oglądać z francuskim dubbingiem? A może tylko ja miałam pecha i trafiłam na jakąć dziwną kopię. Nie mogłam się skupić przez pierwsza część tak mnie to irytowało. Nie mam nic przeciw językowi francuskiemu, ale to hiszpański film i po hiszpańsku krwawy. Język hiszpański ma inną melodię i zupełnie inaczej przez to też się odbierafilm. Jakby to było gdyby ktoś we Hiszpanii puszczał polski film z francuskim dubbingiem. Czy ktoś wie, co jest grane?

ocenił(a) film na 10
kasiaklim

po francusku? a nie czasem po hiszpańsku?? tak tylko pytam, bo może ja nie wiem:P

katerina_15

francuski? a może aramejski?;]

katerina_15

w orginale jest po hiszpańsku (sprawdzałam) a w kinie leciał po francusku. Znam i francuski i hiszpański. I to jest dla mnie wielka różnica. Może jak ktoś nie zna języka, to mu to tak nie przeszkadza, może ja jestem przewrażliwiona, ale myslę, że to jednak nie fair wobec widzów.

kasiaklim

Ale o co chodzi??? Byłem w kinie (Cinema City Katowice Punkt 44), i film jest normalny (tzn. po hiszpańsku). W jakim kinie puszczają go z francuskim dubbingiem ?!

marcin_90

w warszawie, w sieci cinema city był po francusku. może się wydawać, że mam jakąś obsesję ;), ale czuję się oszukana!

kasiaklim

Może to była wersja ściągnięta Bearshare'm ;)

ocenił(a) film na 9
marcin_90

Może w kinie pod nazwą "Internet"? ;)

NYPD

nie, nie, nie. Było w kinie cinema city, zabuliłam 20 zeta, oszukali mnie dranie!!! Faktycznie może to jakaś trefna kopia bearsharem sciagnięta, albo ze stadionu.

kasiaklim

Ja bylem w Cinema City W Krakowie i film tez byl po francusku. Moze we wszystkich kinach sieci CC puszczana jest wersja z francuskim dubbingiem ?

Dyziek

Na pewno nie we wszystkich Cinema City, bo (piszę jeszcze raz) byłem w CC w Katowicach i był po hiszpańsku.

kasiaklim

Ja byłam w Poznaniu - Cinema City Kinepolis i też byłam zaskoczona i zszokowana, że "zapomnieli" wspomnieć o tym, że film jest we francuskiej wersji językowej. Dziwnie się to oglądało, mimo że nie znam języka hiszpańskiego.

kasiaklim

Jeśli ktoś oglądał ten film z francuskim dubbingiem powinien iść po zwrot kasy za bilet :)

ocenił(a) film na 1
kasiaklim

Cinema City Plaza Ruda Śląska - hiszpański ... Cinema City mają te same kopie więc nie realne jest żeby był po francusku ...

Yohmei

maja kopie od dystrybutora, tak jak wszystkie inne kina, i na pewno nie trzy te same, wiec jest jednak calkiem realne, zwlaszcza, ze nie tylko ja mialam pecha, ze trafilam na jakas wybrakowana

ocenił(a) film na 6
kasiaklim

Jest tylko jeden dubbing gorszy od fracuskiego- dubbing niemiecki;] Powodujacy, ze ich telwizji/ w tym seriali i filmow nie da sie ogladac.

Tom_Cat

Jeszcze gorszy jest dubbing włoski ;) mialam okazję oglądać "obłęd" z włoskim dubbingiem & do teraz nie wiem jak ja to przezyłam

ocenił(a) film na 4
aleosochozi

cinema city toruń- też był po francusku:/ od pierwszej minuty zastanawialismy sie czy to rzeczywiscie francuski jest?:P, co musze przyznac wplynelo w jakims stopniu na "wczucie sie" w film. tak czy siak, czy bylby po fr czy hiszp uwazam za sredni.

aleosochozi

rosyjski dubbing jest też straszny. A jakiś poważny film z nim oglądać to się w ogóle nie da;]

ocenił(a) film na 10
Tom_Cat

Pamiętam, że kiedyś (z 10 lat temu) wybrałem się do kina kosmiczną bzdurę pt. 'Lost in Space'. Po pierwszej kwestii dialogowej myślałem, że spadnę z fotela, słysząc jak bohaterowie gawedzą po francusku. Żebym nie dał 12 zł za bilet, chyba bym uciekł czym prędzej. Zostałem, choć po skończonym seansie stwierdziłem, iż mój wcześniejszy zamysł nie był wcale taki zły.
Pani kasjerki powinny ostrzegać przed tego rodzaju nikczemnym procederem. Fauna obejrzę na dniach, najpierw jednak w okienku kasy zapytam się o wersję językową. Tak na wszelki wypadek...