Moze mi ktors powiedziec czy ten film jest podobny do Narni bo jesli tak to nie bede miala ochoty ogladac?
Nie, to nie narnia. Jest to historia zagubionej i nieszczęśliwej dziewczynki marzącej o innym świecie, w którym jej szukają, potrzebują, w którym jest kochana i jej zdanie się liczy. Brzydota, ból i okrucieństwo tego w którym życje pcha ją do tego tajemniczego i niewidzialnego dla innych. Postaci fantastycne są dopracowane, a historia ciekawa i wciągająca. Mocno zarysowana przepaść pomiędzy światem realnym i nie realnym.
Narnia też nie jest słodką bajeczką dla dzieciaczków. Jest dla dzieci, owszem, ale "słodką bajeczką" nie jest. Przynajmniej pierwowzór książkowy.