czy to twoje zdjecie(ciekaw tego jestem)

miło, że na temat.
moje zdjęcie, moje. wrocławskie.

"...Fakt faktem jakość nagrania nie była najlepsza, ale nie sądzę, by miało to duży wpływ na odbiór..."
RIP czy kinówka??? Pytam się bo nie wiem czy na necie krążą już dvd-ripy.
Znaczy film ma już rok, więc w "cywilizowańszych" krajach jest już pewnie na dvd.
W kwesti twoich wrażeń po filmie nie będę sie wypowiadał,a propos banalności fabuły swoje napisałem w odpowiednim temacie, a obieranie postaci fauna jako śmiesznej. No cóż twoja wola.
Szkoda tylko, że nie wspominałaś o roli Sergi Lopeza jako kapitana Vidala. Też był przezabawny???
No cóż, mnie film bardzo się podobał, niewiele takich teraz się kręci.
Mógłbym Cie prosić o podanie jakiś rozsądniejszych argumentów niż:
"...Fabuła banalna, dziewczę, któremu zawsze i wszędzie się 'spieszy', śmieszny faun..."
Tylko z doświadczenia na tym forum wiem, że mija się to z celem.

a ja wiem z doświadczenia, że jeśli ktoś na temat jakiegokolwiek filmu, który jest zachwalany, powie złe słowo, to jest naskakiwany, że jak tak można, że się nie zna, że jest głupi i nie potrafi dostrzec głębi, a najlepiej się przy okazji podeprzeć jeszcze opinią fachowców i krytyków oraz liczbą nagród.
co do vidala - człowiek to był, nie faun, więc charakteryzacja jest tu zbędna. a jeśli nie zrozumiałeś, że chodzi o powierzchowność a nie kreację, to trudno.
przezabawny nieprzezabawny - film był dość tendencyjny. oto pan zły nade wszystko, oto pani nade wszystko niewinna, a oto dziecko obarczone ciężką dolą losu.

argumenty, argumenty. to moja opinia, jak bardziej mam wyjaśnić, że śmieszą mnie filmy przewidywalne i naciągane, gdzie panience wcale się nie spieszy, kiedy widzi, że biegnie za nią stwór, bo po co.

a przy okazji, bo mi się przypomniało - skoro film był promowany jako wielce fantastyczne kino, to raczej powinno tu być więcej tej fantastyki, bo jak na mój gust to więcej tu było krwi i przemocy na płaszczyźnie realistycznej.

No właśnie - film tendencyjny, nudny i do granic możliwości przewidywalny, a w dodatku jescze naciągany.
No własnie, po co więc jakieś argumenty.

równie dobrze mogę powiedzieć, że na przykład Twoje stwierdzenia, że film jest fajny i niebanalny są nieuargumentowane, a wszelkie próby mogę wyśmiać.
tylko jaki tego cel i gdzie tu miejsce na własne odczucia?

tak to znowu ja choc przez moment sie nie odzywalem. bardzo ladne zdjecie i bardzo stylowo zrobione. nie zanm sie na fotografii ale napewno fotograf by je pochwalil.a co do labirybtu fauna to nie wiem dlaczego jestes tak cieta na ten film-jest naprawde przepiekny i niezwykle poruszajacy.w zyciu czasem tak sie dzieje ze ktos bardzo zly staje na drodze bardzo dobrego.zreszto co ja ci bede opowiadal-dla mnie historia przedstawiona w filmie jest absolutnie magiczna