Wiesz to polonistka jest twoim prowadzącym nauczycielem więc jak Ci mówi, że nie to pewnie nie ma się co z nią kłócić, bo postawi na swoim:) Ja bym się z nią jednak spierał.

Pomysł opracowania tego filmu jest świetny. Samotna dziewczynka uciekająca w magiczny świat swojej wyobraźni. Myślę, że elementy fantasy mogą tylko urozmaicać prezentację. Po co zagrzebywać się w wałkowanych tyle razy lekturach szkolnych, skoro można sięgnąć po coś oryginalnego, co pokazuje, że Twoje zainteresowania sięgają po wartościowe dzieła kina. Poza tym dla Ciebie łatwiej i ciekawiej jest opracować film, który oglądasz z przyjemnością!

Ja w swojej maturalnej prezentacji omawiałem "Blade Runnera", który też niespecjalnie pasuje do kanonu szkolnych lektur. Tylko, że mój polonista był akurat bardzo spoko i sam się takimi rzeczami interesował.

:) ja wlasnie jutro prezentuje na polskim temat "motyw labiryntu" (jest to co prawda probna matura z polskiego gdyz jestem w klasie 2) i oczywiscie ujumje w niej rowniez "Labirynt Fauna"....w konspekcie wspomnialam o tym filmie i zostal on calkowicie zaakceptowany ten film.....wydaje mi sie ze na prezentacje mozan wybrac dowolny film aby tylko pasowal on do tematu i byl dobrze przedstawiony:)



pozdrawiam:)

i wykorzystałeś ten film do swojej prezentacji maturalnej??