cytat z jednej z osob z forum jednak skusilam sie przeczytac juz po fakcie - ''ciesze sie ze nie dla wszytskim ten film jest zrozumialy - znaczy ze jest arcydzielem''
acha. no to fajnie. warto jednak wlaczyc troche logiki nim sie to napisze bo po pierwsze - mozna cos podziwiac nie rozumiejac tego a przy tym mozna rozumiejac cos nie uznawac tego za arcydzielo:)
Dokładnie.Ja z kolei nie bardzo rozumiem dla kogo jest ten film..teoretycznie po zapowiedziach , po modzie na Harry Pottery i inneKroniki Narnii mozną uznać ,że wreszcie jakaś piekną baśn w nowej , pełnej fajnych efekt ów oprawie a tu zonk.Jak dziecko zareaguje na scene kiedy kapitan rozplaszcza twarz człowiekowi przy pomocy butelki?Albo sceny zabójstw z pistoletu.
Nie wiem może faktycznie ten film dla kogoś jest wspaniały , cudowny etc.ale z pewnością nie dla mnie.Odczucia narzucajace sie po obejrzeniu filmu : nuda , dziwny , gniot .....osochozi w ogole ;)
Nie zgodze sie z Twoja opinia.Nikt nie obiecywal, ze bedzie to piekny film, wzruszajaca basn czy cos w tym stylu... w opisie filmu mozna przezcytac ze jest to takze film o wojnie, o tyranskich rzadach Franco...Nie sposob bylo ukazac tej historii bez przemocy, bo czasy o ktorych opowiada Labirynt to czasy okrutne i tyranskie. Taka byla historia Hiszpanii.
Czy byl dziwny? nie sadze, jezeli uwaznie sie go ogladalo wszystko wydawalo sie spojne i logiczne: swiat rzeczywisty i swiat dzieciecej wyobrazni jako ucieczka od okrucienstwa zycia i dzieciecy sposob na radzenie sobie z ta okropna sytuacja. Jedyne z czym moge sie zgodzic to to, ze dla dzieci on sie na pewno nie nadaje, ale dla dzieci nie byl on raczej przeznaczony...