szczerze wątpię, aby motyw ten miał jakąś konkretna nazwę - to po prosu kołysanka, którą Mercedes śpiewa małej Ofelii. ta melodia jest piękna, zresztą tak samo jak cały film
dokładnie to pierwszy utwór na soundtracku a zarazem motyw przewodni całej płyty: javier navarrete - el laberinto del fauno=) nota bene nominowana do tegorocznego oskara;)