Siema, do wszystkich którzy film oglądali uważnie, zauważając niektóre rzeczy.
Zastanawiam się czy ktoś z Was zauważył tatuaż na ręce Lokiego . Chodzi tutaj o napis "maze" co w tłumaczeniu daje
nam "labirynt". Dość intrygująca sprawa , może prztyczek w nos reżysera a może coś więcej...
Wspomniana scena pojawia się zaraz po samobójstwie boba, a konkretniej w biurze kpt. O'Malleya, Loki siedzi na sofie
a następnie zakłada rękę na głowę tym samym ukazuje się właśnie ten tatuaż, niewidoczny w ciągu całego filmu.
Hej. Tak, zauważyłam. W ogóle nie wiem o co chodzi z labiryntem. Cały film opierał się na labiryntach rysowanych przez Boba, jednak wątek w pewnej chwili się przerywa.
Co było związane z labiryntem? O co chodzi?
Zapuściłem film, dałem pauzę w momencie o którym piszesz i zobaczyłem ten tatuaż. Ale za cholerę nie widzę, gdzie tam dojrzałeś napis "maze"!:)))) Ma tatuaż na palcach ale złożony z jakichś symboli, które w niczym nie przypominają liter alfabetu łacińskiego.
A wiesz jakiego? Jeżeli nie wiesz to skąd wiesz, że tam pisze "maze"? Ktoś, gdzieś tu w innym wątku napisał, ze to symbole masońskie. Nie znam się na tym.