Współczuje.

'Wzajemnie' - mógłbym powiedzieć, gdybym nie rozumiał, czym jest gust i subiektywna opinia. Ale rozumiem. I szanuję zdanie innych.

Cóż nie pozostaje mi nic innego jak pozazdrościć tych wszystkich wymienionych przez Ciebie przymiotów, posiadanych ( a jakże) przez Twą skromną osobę:)

Polecam jeszcze drobne studia nad terminem "obiektywny" oraz obejrzenie chociaż kilku filmów od początku do końca- w końcu na forum filmowym jesteśmy a filmy zwykło się właśnie tak oglądać. Kto ogląda 1/6 czegoś a potem jeszcze błotem obrzuca ten niestety na śmieszność się raczej naraża.

Dziękuję.

Tutaj mówią że ten film trzeba oglądać napierdoIonym naćpanym itp.Pewnie dlatego ci nie przypasił.

Eee, wolę filmy na trzeźwo oglądać, żebym pamiętał, co oglądałem :)

No w sumie można i tak i tak.Żeby sprawdzić jak lepiej.

Zgadzam sie, filmu nudny jak flaki z olejem. Ciągle nacpani, humor dla ćpunów...

Może raczej nie dla przymuleń-ców bez poczucia humoru.

A może Twój gust to straszny shit ?

Według twoich kryteriów? Nie wątpię. Ale na tym forum oceniamy filmy, a nie gusta innych ludzi.

poważnie ???