Duzo zametu o nic. Moze damskiej czesci publicznosci obraz spodobal sie bardziej, mnie niestety nie urzekl. Zaledwie kilka smiesznych scen, gra aktorska przecietna, tylko Tiffany Haddish sie wyrozniala. Fabula prosta, oklepana. Calosc wydala sie taka sztuczna. Ogolnie film w sam raz na raz... 5/10