Trailer jak najbardziej pokazuje prawdziwą historię Herculesa. Otóż mity rzymskie i greckie zupełnie się różnią co do tej postaci. Tutaj mamy pokazaną sylwetkę Herculesa na bazie mitologii rzymskiej, więc nie rozumiem o co ta burza w komentarzach, radzę najpierw zaznajomić się z rzymską wersją mitu, a dopiero potem pisać, że trailer zupełnie nie pasuje do historii herculesa. Do greckiego Heraklesa ni jak się ma rzymski hercules.
Tak, bo tylko Polacy się w tej kwestii burzą, a z innych krajów to nie. Bez urazy, ale ja wprost uwielbiam tego typu ignoranckie zarzuty - tylko po to, żeby bezrefleksyjnie ponajeżdżać na własny kraj :D
nie wiem, czy inni też, wiem tylko, że dla Polaków nie ma różnicy w Heraklesie i Herkulesie, a jak już komuś starałam się to wytłumaczyć to mieli miny jak by pięciolatek przemawiał na temat głodu na świecie, a znam kilku Amerykanów i uwierz mi, to ich nie obchodzi
Znasz kilku Amerykanów, i na tej podstawie oceniasz całość? To samo z Polakami, też niezłe xD
no cóż, ja wierzę w statystykę
ale kończę tą bezowocną wymianę zdań
to jest właśnie fajne, że każdy ma własne zdanie
No! Wreszcie coś, z czym się zgadzam (w sensie ostatnie zdanie, oczywiście)! No i fakt, tym akcentem można to zakończyć, jeśli nie masz ochoty się pospierać o statystykę, nazywaną przeze mnie również Naczelnym-Organem-Trzymającym-Ludzi-Na-Smyczy xD
Obojętnie jaki film, serial, aktor, aktorka itp. Człowiek sobie wpisze na filmwebie panuje ogólny hejt, wszystkie filmy sa do dupy, wszyscy aktorzy to miernoty... Taką statystykę ja widzę na filmwebie....
Coś w tym jest, ale przesadzasz, bo często ludzie "hejtują" innych właśnie za to, że ośmielają się coś skrytykować i to idzie w druga stronę... W każdym razie ja dla Ciebie nie będę pisał, że mi coś podoba, kiedy mi się nie podoba ;p
oczywiście, że masz nie pisać pode mnie lub pod kogokolwiek. Chodzi mi po prostu o to że większy % hejtu polega tylko i wyłącznie na tym aby po prostu coś skrytykować, byle co. Obojętnie jaki gatunek ma film zawsze coś jest nierealnego, przesadzonego, przesłodzonego, zbyt realistyczne, za mało realistyczne itp. itd. Większość ludzi oglądający jakiś film zapomina chyba, że kino ma bawić i dać człowiekowi rozrywkę, każdy gatunek ma swoje charakterystyczne cechy i zawsze tak było, dziś naprawdę ciężko jest mi znaleźć w komentarzach dyskusje na temat filmu, postaci, danej sceny, co kto myślał i czemu zrobił tak a nie inaczej, dziś widzę tylko hejty z góry na dół ... i chyba szczerze w tej kwestii przyznacie mi rację.
No tak, często takie myślenie, jak mówiłem, przeradza się w głupią skrajność (nie mówię, że tak jest u Ciebie, bo nie jestem w stanie tego stwierdzić), ale coś w tym na pewno jest. Choćby krytykowanie filmów czysto rozrywkowych w stylu Pacific Rim czy czegoś w tym guście za to, że nie mają, dajmy na to, głębokiej fabuły.
w końcu ktoś myśli tak jak ja!
przecież nie każdy film ma oddawać problemy egzystenconalne! niektóre filmy to po porostu rozrywka! ma bawić, śmieszyć, lub po prostu ma być, nie trzeba się doszukiwać w takich drugiego dna :D
"Herkules (łac. Hercules) – w mitologii rzymskiej ubóstwiony heros. W późniejszym okresie jego kult zlał się całkowicie z greckim Heraklesem..." także nic dziwnego że się wszystkim myli, zawsze się myliło :P
ja nie mam nic do tego, że się myli :) Herkules powstał na podstawie Heraklesa, mnie denerwuje tylko to, że ludzi bronią się rękami i nogami, jak im na spokojnie mówię
"Prawdziwą historię Herculesa"? Zastanów się tylko, zanim coś napiszesz. Poza tym jak można ocenić, co pokazuje film na podstawie 3 minut trailera, w którym padają raptem dwa zdania? Jedno o jakiejś niewoli egipskiej, a drugie o księżniczce, z których żadne ma się nijak zarówno do Heraklesa, jak i do Herkulesa. Aha, faktycznie - skoro jest synem Zeusa, to może rzucać piorunami w rzymskich legionistów (albo Greków przebranych za rzymskich legionistów?). "Today we fight for our lives" - to zdanie mogliby sobie już w Hollywood podarować. Chyba, że twórcy filmu rozumieją je dosłownie i w odniesieniu do siebie.
Wszystko fajnie, ale film z takim tytułem miał duży potencjał, a w trailerze to ja widziałem trochę "niby-Gladiatora" zmieszanego ze Spartakusem i namiastką efektów z 300. Tak na dobrą sprawę to już teraz wiem, że to będzie do bani. Przecież sama historia (obojętnie czy rzymskiego pochodzenia, czy greckiego) jest fascynująca. Fanom fantastyki pisanej polecam książki "Heros powinien być jeden" Henry'ego Lion'a Oldi. Z tego by był zaje****y scenariusz, ale nie. Trzeba było zrobić kolejny hollywoodzki blockbuster. Tragedia.
odnosząc się do trailera ,to wyaje mi się , ze zbudowany jest na klimacie takich filmów jak: początek Troja , nie co scen z 300 , odrobinka Spartakusa ( scena gdzie Herk wychodzi z gołą klatą trzymany przez strażnika i ukazany z góry Colloseum) . Zaskjakuje przede wszystkim , że nowy Hercules nie jest jakoś pokazany jako potężny siłacz , a raczej jako ( po trailerze przypomina) niezdecydowany facet , który robi to co ma robić i nic więcej.
Ponadto , co mniesię za bardzo nie podoba ( zwłaszcza to kakiś fatum nowych filmów ) , że wybierani są główni bohaterowie , jako gładcy , przystojni faceci ,lub piękne damy którzy w każdej scenie muszą wygląać jak tzw. modele/modelki , którzy nawet będąć ubrudzeni , wyglądają jak gdyby występowali w jakieś reklamie perfum
Osobiście , mam nadzieję , że ffilm będzie ciekawszy , gdyż jak dla mnie , trailer tak właściie nic nie pokazał . a sama postać mogła by brzmieć jak gladiator i sam film by na tym nie ucierpiał , obby film byłby bardziej ciekawy