... czy "Legendy Sowiego Królestwa" to, technicznie rzecz biorąc, najlepsza i najpiękniejsza
animacja w historii? (trochę już animacji widziałem, acz nie wszystko, stąd pytam). Chodzi
mi nie tyle o fabułę, co o estetykę i wygląd całości na ekranie. Idealne dopracowanie co do
konturu. Magia. Szkoda, że film przeszedł bez echa (chyba, że spałem, gdy święciło jakieś
triumfy:) ). Wiem, są jeszcze animacje A. Petrova, ale je cenię z innego powodu - są ręcznie
robione. Mi zaś chodzi głównie o dzieło stworzone przy pomocy komputera.
Czy macie podobne odczucia?
Z wyrazami szacunku,
Szuan
Zgadzam się z tobą , to jest najlepsza animacja jaką widziałem , a sporo widziałem .
Potwory i spółka miały genialną animacje ale Sowy pobiły i aktualnie uważam, że jest to najlepszy film pełnometrażowy mnie powalił oglądałem w FullHD masakrycznie znakomity scena gdy się uczy latać w tych sztormach rewelacja.
Robi wrażenie możesz spojrzeć sobie tutaj prawdziwy czy nie ? http://www.youtube.com/watch?v=CaoypChuU1U
Robią teraz cuda takie są narzędzia, że można się skurczyć :D
U mnie to samo, oglądałem na npremum albo hbo - nie pamiętam, chyba tym pierwszym, bo hd na tym drugim to żenada - animacja wyglądała PRZE GENIALNIE, grafika cud miód, ogólnie to NAJLEPSZA animacja jaką widziałem, fabuła, wątki, wszystko idealne :)
Dokładnie. Ta animacja jest absolutnie kapitalna, po prostu zwaliła mnie z nóg. Nie wiem jakim cudem ten film nie dostał nawet nominacji do oscara. Ale ten film miał też bardzo słabą reklamę, przynajmniej w Polsce. Reklamy tych wszystkich Shreków, Madagascarów, Wall-E, Rango itp. można było spotkać na każdym kroku, a nie przypominam sobie bym zobaczył gdzieś reklamę Legend Sowiego Królestwa. To już widać po samej ilości ocen, takie Jak wytresować smoka (również dobrze reklamowany) ma 57.776 głosów, a LSK tylko 10.968 a premierę miały w tym samym czasie. Tak więc Legendy... to absolutnie powalająca animacja, również ze świetnym scenariuszem, ale niestety przez fatalną promocję tego filmu jest on strasznie niedoceniany.
Ja sam dowiedziałem się o tym filmie z trailera na płycie DVD "Incepcja". Wydało mi się niemożliwe, żeby to była zwykła animacja, więc mnie zainteresowała nieco bardziej. Jeśli chodzi o warstwę fabularną to miałbym pewne zastrzeżenia, natomiast wizualnie jest to największe dokonanie komputerowej animacji w dziejach. Cieszę się, że nie jestem odosobniony w swojej opinii :)
jestem pod wrażeniem pracy animatorów. Aktualnie absolutnie nr jeden w dziedzinie animacji komputerowej. Film który trzeba mieć na Bluerayu. Widział ktoś jakiś making off z tego filmu?
Na YT jest kilka jak choćby ten
http://www.youtube.com/watch?v=P4mkR1XvS-8
http://www.makingof.com/posts/watch/2405/makingof-legend-of-the-guardians-featur ette
Ale jakiegoś poważniejszego video dogłębniej ukazującego pracę animatorów nie znalazłem.
Osobiście bardziej przypadła mi nowa "Brave". Zarówno fabularnie jak i wizualnie.
Ja również uwielbiam Brave, z tą różnicą jednak, że Brave ma świetną, pouczającą i zabawną fabułę i najlepszą grafikę od lat, zaś Sów nic nie przebije pod względem wizualnym (natomiast ich fabuła wg mnie trochę kuleje). Stąd subiektywnie dla Brave 8/10, a dla Sów 7/10.
Gdy oglądałem dzisiaj "Sowy" (przypomniały mi się nachalne reklamy video na Interii) miałem nieodparte wrażenie iż ta cała fabuła to tylko taka wydmuszka, sklejka dopasowana na siłę, zrobione pod główne antytotalitarne przesłanie. Fabuła była zwyczajnie płytka jak na mój gust (aczkolwiek widz 7-12 lat powinien być zadowolony z klasycznego "od zera do bohatera"). "Brave" też nie miażdży fabularnie (ma się wrażenie iż to już gdzieś było) aczkolwiek to co nam znów zaserwował Pixar stoi na wyższym poziomie, z lepiej podanym morałem. W kwestii wizualnej... cóż, podobała mi się w "Sowach" gra świateł, efekty wody... ale dla mnie bardziej atrakcyjna jest "Brave", zarówno dzięki animacji (te straszące Nianię miśki i ich ruchy) jak i grafice, urzekły mnie szczegóły jak pory w skórze, źdźbła trawy, pojedyncze włókna czy włosy... niby mniej efektywny niż sztorm czy burza ogniowa, chmury czy te "metalowe błyskawice", ale jednak to ma w sobie coś swojskiego, naturalnego, subtelnego i pięknego... nie pamiętam kiedy ostatni raz jakaś animacja komputerowa w tej kwestii wywarła na mnie takie wrażenie. Po prostu nie pamiętam...
Obejrzyj sobie Przygody Tintina na bluray.Technicznie miazdzy wszystkie animacje.
http://www.youtube.com/watch?v=7UrmeSqcUyA nie robi aż takiego wrazenia ale zobaczymy za 2 miesiące.Pozdro
Film jest przepiękny graficznie i w moim odczuciu jest to najbardziej epicka historia w tej kategorii filmów. Niektóre momenty filmu są wprost idealne. Najbardziej epickim momentem była według mnie scena tuż przed tym gdy miał zginąć bezdzioby wódz złych sów lecący by dopaść Sorena. Można zachwycać się też muzyką, która genialnie dopełnia film. Jednak akcja momentami była trochę rozciągnięta, a innym razem sytuacje, którym można by poświęcić więcej czasu i dialogów kończyły się zbyt szybko (Niezbyt podobał mi się na przykład fragment, w którym bohaterowie rozmawiali z jeżozwierzem). W każdym razie film zasługuje na gromkie owacje i bardzo wysoką ocenę. Ode mnie dostał 8/10. Polecam wszystkim.
Mi się wydawało, że z 20 min filmu wycieli po wizycie u jeżozwierza.. Tak czy siak animacja jest na bardzo wysokim poziomie, a po napisach końcowych dotarło do mnie dlaczego było tyle slo-mo ;d - Zack Snyder
Sceny batalistyczne były genialne! Szkoda, że fabuła nieco kulawa, faktycznie, ale animacja super. W walkach brakowało krwi, ale cóż, film jednak przeznaczony jest dla małego widza. Ech, gdyby tylko była jucha wszystkie starcia sów wydawałyby się tak niesamowicie realne... Ogólnie film bardzo mi się podobał i bez wątpienia rozwinął moją wyobraźnię, co na pewno przyda mi się przy pochłanianiu kolejnych książek fantasy, dla mnie 8/10.