Jeżeli miałbym do czegoś porównać tą bajkę to właśnie do Władcy. To jest taka baśń fantasy tylko że z sowami w roli głównej. Jest równie epicka i bardzo podobnie się to ogląda. Najlepsza bajka/animacja jaką w życiu widzialem. 10/10
O tym samym myslałam oglądając tę bajkę. Jednoczesnie myslałam też o tym, że nie jest to bajka dla dzieci. Owszem animacja 10/10, ale niejedna scena z Czystymi była zbyt mroczna dla dzieciaków.
Niestety scenariusz jest zbyt slaby dla doroslych, przynajmniej dla tych ktorzy oczekuja czegos wiecej niz efektow wizualnych.
Dla mnie ten film byl troche bardziej jak Avatar - duza pompa, slaba historia.
tak, tak - głębia obrazu jest tak wielka, że tego samego oczekuje się od scenariusza - niestety trochę zabrakło
Nie przesadzałbym z tymi mrocznymi scenami.
Po pierwsze nie licząc tych naprawdę cukierkowych produkcji zawsze trafi się kilka ujęć, których można by się pod tym względem czepić.
Po drugie sam nie widziałem tu wiele więcej niż po prostu manipulowanie światłem, a to z reguły nie robi większego wrażenia nawet na młodszych widzach.
Osobiście oglądałem to w towarzystwie mojej siostrzenicy i siostrzeńca, zdecydowanie nikt pod koniec nie wyglądał na przerażonego, wprost przeciwnie.
Odnośnie odwołania do Władcy Pierścieni to nieszczególnie wiem co mogłoby wskazywać na wspomnianą trylogię. No ale wiadomo, to już kwestia osobista. ;)