Legion samobójców: The Suicide Squad
The Suicide Squad
2021
Gdyby nie Margot Robbie, która wystapila w obu produkcjach, mozna by bylo rzec, ze jest to film zupelnie inny. Oczywiscie zarys fabuly podobny, ale cala reszta inna. Czy ten Legion jest lepszy od poprzedniego? Niekoniecznie, czesc jest na plus , inne rzeczy na minus, jednak ogolnie dobrze bawilem sie podczas seansu....
więcej
Bo film beznadziejny ani to ciekawe ani śmieszne z fabuła tak prostą jak gwóźdź w desce, tutaj kompletnie nic nie ciekawi ani nie wciąga, postacie kompletnie nie interesujące może poza Harley Quinn bo tu widać jeszcze jakąś charyzmę ale to głównie zasługa Margot Robbie co nie znaczy że jej kwestie są jakoś mega...
ostatnio powstaje bardzo dużo filmów o superzłoczyńcach?
Jeszcze 20-30 lat temu to by było nie do pomyślenia, w filmach zawsze ci dobrzy byli na pierwszym miejscu, ucząc młodzierz że dobro i prawość zawsze wygrywają, a złe zawsze jest na dnie.
A ostatnio całkiem sporo filmów ze złymi w roli głównej. Joker, Suicide...
Byłem na tym w kinie, i stwierdzam, że opłacało się na niego pójść. Więcej przemocy wcale nie sprawia, że film ogląda się gorzej, może to nawet lepiej. Pierwsza część nie była zła, ale wiele osób twierdzi inaczej. Najbardziej do obejrzenia drugiej części zachęciła mnie postać rekina, podkładał pod niego głos sam...
Początek filmu był dla mnie katastrofalnie nudny, aż do sceny Bloodsporta z córką. Zdaje się, że jego bohater został napisany zdecydowanie lepiej niż analogiczny Deadshoot Willa Smitha z pierwszej części. A może Alba jest bardziej charyzmatyczny? Bądź co bądź jestem z tego obozu, który uważa, że druga część generalnie...
więcej
Witam, skąd taka nazwa , kropka to wiem bo ma ukryte różne bronie ale Polka? mniemam że chodzi bardziej o taniec niż narodowość.
Kim jest Bloodsport i dlaczego ma mnie to niby obchodzić? Bo po obejrzeniu filmu dalej nie wiem i dalej mnie to nie obchodzi.
Film był bardzo głupi i nielogiczny. Niektóre sceny to ogromny cringe. Za dużo przesadzonej brutalności jak w horrorze klasy B. Ledwo dobrnęłam do końca w sumie tylko dla Harley Quinn, podobała mi się jej dziewczęca wersja (mam na myśli sukienkę to była dość miła odmiana). Reszta bohaterów no może jeszcze poza King...
Film o superbohaterach dla dorosłych. W końcu mamy coś z przysłowiowym z jajem. Jest krew, są przekleństwa, bohaterowie też są jednak śmiertelni kto by pomyślał :) Dużo ładnych scenerii, dobry soundtrack, nietuzinkowi superbohaterowie z specyficznymi zdolnościami.
Twórcom nawet nie chcialo się wymyślić tytułu, o scenariuszu już nie wspomnę... Ani to na wesoło, ani na poważnie. Połączenie chodzącego gadającego rekina, złej bajkowej(?) rozgwiazdy i paru niemamocnych, do jakiej widowni miało to niby trafić?
