- Will Smith (aktor, nie rola)
- Harley Quinn
- Enchantress gdy jeszcze była w postaci tej mrocznej czarnej wiedźmy
- scena w barze
Cała reszta to minusy: w zasadzie brak fabuły, wiele niedorzeczności (szczególnie większa część finalnej sceny, gdzie tak potężne postacie które wcześniej tyle zrobiły i zniszczyły, teraz nie potrafią sobie poradzić z kilkoma ludźmi), płytkie postacie (pewnie przez to ze ich jest za duzo), przewidywalność, schematyczność
No i Joker - mi osobiście ZUPEŁNIE nie przypadł do gustu. Jak dla mnie kwintesencja spartolonego potencjału