Przed seansem duzo slyszalem i czytalem jaki to jest slaby film.
Powiedzmy sobie szczerze, ze marketing przy tym filmie byl swietny.
Przeprowadzony niemal perfecto.
A co otrzymalismy?
Typowy komiksowy film z typowa fabula.Nic odkrywczego aczkolwiek osobiscie swietnie sie bawilem na filmie z dziewczyna.
Postacie idzie lubic mimo, ze sa typowi czyli maja dobre serduszka ;)
W wiekszosci bo Joker to jednak Joker.
Jest zabawnie,mamy troche akcji, ciekawa sciezke dzwiekowa.
Dosc wyciete relacje np Joker-Harley, ja bym tutaj dorzucil tak z 10min materialu wiecej.
Legion zlych ludzi - nazwijmy ich tak wcale nie jest taki "zly". Sa to ludzie z wiekszym lub mniejszym poziomem zrytego beretu i akurat dobrze bylo to pokazane.
Harley,Joker,Bommerang,Croc,Diablo,Flagg...
Wg mnie Deadshot byl najnormalniejsza osoba.
Najwiekszy brak to wlasnie Joker bo uwazam, ze byl ogromny potencjal. Podobala mi sie jego porywczosc i aparycja na ekranie jak np wysiadal w deszczu z furgonetki i rozmowa z klawiszem.
Az sie prosi by Joker byl glownym przeciwnikiem w jakims filmie.
Efekty komputerowe na dosc dobrym poziomie, cala ta swiecaca otoczka mozna powiedziec pasuje do filmu.
Jedyne co mnie tak mocno razilo w filmie to montaz sciezki dzwiekowej.
O ile piosenki byly fajne to czulem jakby to wszystko montowal jakis dzieciak z podstawowki, ktory wlasnie cos slyszal gdzies na youtubie i wklei to.
"Ooo fajny kawalek wkleje to, o to tez jest fajne i to wkleje odrazu po tym.O to tez..."
Przez co ja mialem wrazenie jakbym ogladal kilka teledyskow na raz.
Pozostala mi jedna rzecz mianowicie - chcialbym zobaczyc dluzsza wersje bo podobno duzo scen z Jokerem zostalo usunietych. Z tego co widzialem na yotubie byla tez scena gdzie Joker chyba sikal na lezaca dr Quinzel XD
Legion lepiej brzmi niż SKŁAD.
Porównaj sobie "Legion samobójców" "Skład samobójców"