Film od DCEU nie zachwyca prawdę mówiąc jest kiepski. W tym filmie przykuł moją uwagę Jared Leto jako Joker. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem go jako Jokera nie byłem zadowolony nawet nie specjalnie go lubiłem. Ponieważ zapamiętałem innego Jokera tego klasycznego którego przedstawili nam Mark Hamil i Jack Nicholson. Jedynym Jokerem który się wyróżniał był Heath Ledger. Pokazał nam świetnego księcia zbrodni mrocznego, przepełnionego złością. Po drugim seansie zacząłem bardziej lubić Jokera Leto ponieważ to jet inny Joker niż oni wszyscy jest jedyny w swoim rodzaju. Psychicznym, nie zrównoważony Joker zawsze będzie mi się kojarzył z Leto za tą jego różnorodność.