mialem skromna nadzieje ze wreszcie beda przelamane stereotypy i szablony ze w tym przpadku to beda złoczyncy w innej roli a nie superman ratujacy wszystko i wszystkich. jednak ... kolejny raz to samo , znowu była jedna wielka zagłada swiata , pol miasta w gruzach i happy end ;/. humor w filmie niby byl deadpoolowaty ale jednak nie do koncza bo na seans mozna wejsc od 13 roku zycia ... a cala otoczka z czarnym harakterem na czele wygladały rodem z cartoonnetwork.

na plus :
-muzyka
-nowe postacie

na minus:
-fabula filmu wraz z murzynka ktora zabija pol zalogi dlatego ze deadshot wszedl do bazy
-bezbarwny joker ktory dziala bez wiekszego planu i byle pocisk go zaskakuje
-zbyt dziecinne podejscie do filmu. moim zdaniem tego typu ekranizacje powinny byc mroczniejsze jak batmany nolana albo i nawet troche straszne a nie smiechowe i cukierkowe ale coz.... polowe dochodow nakrecaja nastolatki
-czarny harakter to jakies nieporozumienie, przez chwile nie wiedzialem czy to "powazny" film czy jakas gra komputerow. kpina !
- enta juz w ostatnich kilku latach zagłada swiata total ! ile razy mozna walkowac to samo ? czas wymyslec cos innego

pytania na szybko:
-dlaczego np batman nie mogl załatwic tej sprawy ?
-skoro bedzie liga sprawiedliwych to co stanie sie z legionem samobojcow ? wyczowam bezposredni pojedynek za kilka filmow ;)
-po co to nakrecanie ze superman nie zyje skoro byl na plakacie zapowiedzi ligi sprawiedliwych ? ....

moja osobista ocena to 5, film uwazam za sporo gorszy niz BvS (glownie za dziecinnosc) ale ogolnie po kilku poprawkach 2 czesc moze byc duzo lepsza.