Tzn. pokazania jak się zachowywała jako strażniczka. W filmie widzimy tylko jej dobre oblicze, a procesie taka biedna, płacząca, wszystkie oskarżone przeciwko niej i sąd. Choćby to były tylko jakieś migawki, bo jakoś ciężko sobie wyobrazić Kate jako takiego potwora, który pozwala się ludziom spalić na śmierć, bo to lepsze niż mieliby uciec z obozu.
Nie było retospekcji odnośnie obozu ponieważ nie o to chodziło w tym filmie...widz miał własnie dostac taki obraz Hany...ten kto nie przeżył czasów wojny i związanych z tym sytuacji nie zrozumie tego. Poczytaj sobie o tym jak ludzie musieli pracować jako oprawcy, nie mieli odwrotu sami by mogli stracic zycie, tak samo jak ich rodziny....pozniej jak sie okazalo, ze dzialania III Rzeszy sa zwiazane z ludobojstem bylo juz za pozno na to by sie częsc ludzi mogla sie wycofac..... wcześniej przed tym jak Hitler doszedł do władzy były w Niemczech wielkie bezrobocie i nędza. Hitler był ich wybawieniem od tego, wiec duzo ludzi za nim poszlo......my jestesmy teraz niby tacy ludzcy jak zyjemy w pokoju...mowimy jakbysmy sie zachowali ... inaczej na to patrzymy a i byc moze sami bysmy tak sie zachowali. Nie nam tego oceniać.