Film dobry jeżeli chcesz zabrać swoją kobietę na coś wzruszającego a wiesz, że twoja kobieta nie będzie za bardzo wnikała w tło historyczne filmu.
Moim zdaniem powinno się go puszczać w Niemczech, Izraelu i żydowskich dzielnicach USA. Dlaczego?
Otóż obraz ten, jak wiele innych ukazuje żydowski punkt widzenia co prowadzi nieuświadomionego widza do konkluzji, że w II W.Ś. ginęli tylko żydzi, mimo, że mowa tam o obozach w Oświęcimiu i Krakowie. A to kłamstwo z którym nie potrafię się pogodzić i drażni mnie ono tak, jak czcza gadanina o Polsce, która poddała się Niemcom w 1939 roku po dwóch tygodniach walk. Pytam: jakich 2 tygodniach i jakim Niemcom? Do końca września Polacy bronili się przed dwoma agresorami, z którymi nie poradził by sobie żaden kraj na świecie. A w tej wojnie zginęło również około 5 milionów Polaków o których sami nie potrafimy zrobić filmu.
Nasze produkcje są żenujące; mdłe filmiki o niczym udające komedie romantyczne.
To poprostu klęska i smutek.