Dobry temat, dobra reżyseria, wart obejrzenia, Na pewno zostaje w głowie na kilka dni. Jak to melodramat- smutny. Nikt nikogo nie wybielał w tym filmie. Hana dostała dożywocie za swoje uczynki. Nawet Michael się od niej odwrócił, miał wybór miłość czy moralność i właściwie to on ją skał na dożywocie. w sumie Niemcy lat 50-60 podobne są do Polski lat 90 tylko u nas wszyscy tępili ludzi z SB i Zomo (często tak samo bezdusznych ) a w Niemczech zbrodniarzy wojennych. Generalnie chyba lubimy filmy które pokazują, że w Niemczech też było trudno (np.Życie na podsłuchu) a w tym filmie fajne jest to, że naród niemiecki, szczególnie młodzież nie mogła się pogodzić z tym co wyrabiali ich tatusiowie i mamusie. Nie ma co się rozpisywać trzeba obejrzeć. Polecam