Jak wypada w porównaniu z książką? Z doświadczenia wiem, że ekranizacje są zawsze
gorsze. Książkę czytałam i ogólnie nie jest zła, ale jednak czegoś w niej mi zabrakło.
Przyznam szczerze, że film był dla mnie lepszy. Jakby głębszy. Książka była w pierwszej osobie - pamiętnik Michael. A jak to z pamiętnikami bywa był napisany prostym językiem, przez co nie był tak soczysty. Aczkolwiek polecam tak jak i film! :):)