Nie jest to do końca udany artystycznie film, ale jest ciekawy. Niesamowicie ciekawa jest sama historia, która została opowiedziana. Mocno postawione pytanie o granice moralnej odpowiedzialności i granice miłosierdzia. Właśnie dlatego żałuję, że obejrzałem ten film, nie czytając książki. Jednak, jako że z oczywistych powodów dużo więcej osób obejrzy film niż przeczyta książkę, powiem, że generalnie warto obejrzeć.
Film jako film jest nierówny, ma momenty świetne i słabe - niestety chyba więcej słabych (od strony reżyserii). Niewątpliwie dało się tę historię opowiedzieć lepiej. Ale daję trochę naciągane 7/10.