dobry film z jednym wielkim ALE. Akcja dzieje się w RFN,tematyka jak najbardziej niemiecka-aktorzy powinni mówić po niemiecku i czytać niemieckie przekłady książek.To w ogóle powinien być niemiecki film.Oscar dla Winslet przyznano chyba wyłącznie z braku lepszych kandydatek-moim zdaniem.