długo siedzi w człowieku. pozostawia taką ... pustkę, ale nie w złym sensie. zdecydowanie ma w sobie "coś więcej". w kinie tak płakałam, że o mało nie zaczęłam się duścić.
absolutnie nie jestem fanem tzw. kina amerykańskiego-łubudubu szybko i do bólu-dlatego na miłość Boską wzywam was!!!co was urzekło w tym filmie??? Jak dla mnie łopatologiczna próba ambitnego kina, przeżutego amerykańską szczęką empatii. Fimy totalnie przeciętne dostają oskary od wielu już lat..ten jest kolejny...