Film jest praktycznie odzwierciedleniem książki i porusza klika bardzo ważnych problemów:
1. Po pierwsze związek Michaela i Hanny. Widzimy jak bardzo to uczucie z młodości wywarło silny wpływa na jego późniejsze relacje z kobietami. Wg mnie Hanna zachowała się niedojrzale i skrzywdziła Michaela angażując się w związek z 16-letnim chłopcem. Z drugiej strony ona też bardzo pragnęła być kochana i akceptowana.
2. Kolejnym problem to rozterki pokolenia powojennego, którego rodzice uczestniczyli w zbrodniach wojennych. Pytania jak możemy odczuwać pozytywne emocje i przebywać na co dzień z osobami, które popełniły w przeszłości morderstwa.
3. Trzecim problemem jest psychika Hanny. Nie znamy jej dzieciństwa więc nie wiemy dlaczego nie nauczyła się czytać. Widzimy jednak, że jej kompleks i lęk był ogromny. Swojego analfabetyzmu wstydziła się tak bardzo, że ukrywała to nawet przed ukochaną osobą. Strach był nawet silniejszy od kary więzienia.
4. Problem samobójstwa Hanny... i tutaj sama nie wiem czy to wynikało z tego, że jak mówiła strażniczka więzienia boi się życia we współczesnym świecie (większość ludzi, którzy wracają z wojny albo wiezienia nie potrafią się odnaleźć w wolnej rzeczywistości). Czy może poczuła, że jest ciężarem dla Michaela, a on w pewnym sensie okazał jej obojętność. A może poczuła się naprawdę winna tych zbrodni i sama wymierzyła sobie ostateczną karę...