Strasznie się dłuży ten film przez to śpiewanie, dobry, ale po tylu achach i ochach powienien być
genialny! Spektakl w Romie w Wawie był znacznie lepszy.
No chyba kpisz. W Romie robią zabawę z każdego musicalu. Do tego śpiewają tak zeby widz się bawił a nie czuł emocje tam panujące. Do tego tekst jest często słabo przetłumaczony. A porównywanie filmu do desek teatralnych to nie zbyt dobry pomysł. A co do długości filmu to trudno zrobić film z 7 tomów powieści, żeby wszystko w nim pokazać.
pozdrawiam