Les Misérables: Nędznicy

Les Misérables
2012
7,3 109 tys. ocen
7,3 10 1 109323
5,9 47 krytyków
Les Misérables: Nędznicy
powrót do forum filmu Les Misérables: Nędznicy

Myślę że film może się podobać i to nawet bardzo ale jeśli ktoś oglądał wcześniej wykonanie Les Mis na dwudziestopięciolecie w O2 Arenie ten zawsze będzie czuł wielki niedosyt. Jedno to walory wizualne a drugie to efekty audio. Pytam dlaczego nie można było właśnie do tego przedsięwzięcia zatrudnić prawdziwych gwiazd musicalowych którzy są po stokroć lepszymi aktorami od tych ..... aktorów. Jedyną osobą która stanęła na wysokości zadania była Sara Barks. Ludzie, gdyby w filmie Les Mis zagrali Alfie Boe, Norm Lewis, Matt Lucas, Lea Salonga i Katie Hall o Sarze nie wspominając to za bilet do kina skory bym był zapłacić trzy krotnie więcej!
I z innej beczki ... dlaczego w filmie list paskudnego Mariusa do Cosette dostarczył jej ojcu (Burmistrzowi) Gavroche a nie Eponine? (która to już bidulka nie żyła wg filmu - pomieszanie chronologii wydarzeń? Nie wiem co jest bardziej zgodne z oryginalnym tekstem Hugo? Może ktoś skonfrontuje?)

ocenił(a) film na 10
funnky

Poniewaz to jest film, dlatego zatrudnili doskonalych aktorow filmowych. To juz jest nudne, ale widzialam ten musical w 10 roznych wykonaniach. Kocham go w wykonaniu studyjnym, studenckim i filmowym. W wykonaniach westendowych, a juz szczegolnie na 25 lecie, to dobrze odwalona chaltura, bez emocji i bez aktorstwa. W zasadzie nudnawa, jezeli sie zna tresc. A ta dziewczyna ma na imie Samantha. I pewnie pies z kulawa noga nie zaplacilby za ten film, lacznie z producentami, studiem i sponsororami. Jego sila sa nazwiska i tego nic nie zmieni.

ocenił(a) film na 9
funnky

dlaczego w filmie list paskudnego Mariusa do Cosette dostarczył jej ojcu (Burmistrzowi) Gavroche a nie Eponine? (która to już bidulka nie żyła wg filmu "
W powieści Mariusz zwraca się z prośbą o dostarczenie listu do Gavrocha po śmierci jego siostry, którą była Eponina. List Mariusza jest odpowiedzią na list Kozety, który Mariusz otrzymuje od umierającej Eponiny.
Eponina zaś weszła w posiadanie listu od samej Kozety, która wzięła ją za młodego mężczyznę gdyż Eponina była przebrana w męski strój prosząc o jego dostarczenie. Mariuszowi.

sieciowiec652

Wydaje mi się, że w filmie Cosette zostawia list w bramie, tam, gdzie po raz pierwszy rozmawiali z piegusem, a Eponina widzi to i list zabiera.

ocenił(a) film na 10
aiello

wynika z tego że książka sobie, film sobie i musical sobie ... a Barks to faktycznie Samantha !

ocenił(a) film na 9
funnky

Jeśli ktoś pracuje nad powstaniem filmu to często przedstawia własną wersję, bardzo rzadko zdarza się by twórca opierający scenariusz swojego dzieła np.na podstawie powieści trzyma się sztywno oryginału. Może to i lepiej bo film zawsze może nas czymś zaskoczyć. Pamiętam,że Włosi, którzy zostali zaproszeni na premierę polskiej wersji Quo Vadis przestali czytać włoskie napisy gdyż cytaty jak stwierdzili były kropka w kropkę identyczne jak w powieści. Nie było elementu jakiegoś zaskoczenia.

ocenił(a) film na 9
funnky

Książka ma tak dużo wątków, że tego nie da się wszystkiego umieścić w musicalu. Są nawiązania do powieści, które trudno wychwycić nie znając jej treści. Ja je nie pamiętam wszystkiego bo mimo pokaźnej mojej biblioteki tego dzieła nie mam w swoich zbiorach więc nie mogę zajrzeć do tekstu a czytałem zapewne jakieś 30 lat temu.