Fantastyczna ekranizacja... Aktorzy trafni, a na dodatek akurat ci, do których dzierżę wielką miłość:
Russell Crowe, Hugh Jackman, Anne Hathaway oraz Amanda Seyfried, których wokale mnie
uwiodły. Ta genialna czwórka stworzyła film, który jest tak piękny, że aż łezka w oku się kręci, gdy
przypominam sobie najsmutniejsze sceny... Powiem tak ta ekranizacja jest warta obejrzenia
przede wszystkim w kinie, ponieważ ja oglądałam na komputerze, ale i tak czy siak jeden z
lepszych filmów jakie w swoim życiu zobaczyłam :)