Nie ukrywam, że jako jeden z niewielu nie jest wielbicielem "Jak zostać królem". Nie jestem też
wielkim fanem musicali poza "West side story", "Deszczową piosenką" i "Moulin Rouge".
Jednak "Nędznicy" wypadają dużo lepiej. Film wygląda olśniewająco, aktorzy grają bardzo
dobrze, zaskoczył mnie Crowe - an początku nie byłem przekonany do jego możliwości
wokalnych jednak im dalej w film tym jest lepiej...a może człowiek się przyzwyczaja. Wiele scen
zapada w pamięć, a kilka jest zbędnie moim zdaniem przedłużanych. Ogólnie 8/10. Anne
Hathaway z roli na rolę coraz bardziej mnie zaskakuje. Największym minusem tego filmu
było......niespodzianka.....polska organizacja. Nie wiem czy kopia dotarła tuż przed seansem czy
po prostu nikt jej nie sprawdził,
ale co jakieś 2minuty ciągle zanikał głos na sekundę/dwie. jest to bardzo wkurzająca sprawa i
gdyby nie był to darmowy pokaz to bym żądał zwrotu pieniędzy. Szczególnie, iż jest to musical -
tym bardziej odczuwa się dyskomfort oglądając go. Mam nadzieję, że to był jednorazowy
przypadek i inni będą mogli obejrzeć ten film bez żadnych zakłóceń.