za reputację aktora dla nastolatek. Np. w Prestiżu IMO dobrze zagrał, o niebo lepiej od Bale'a a
nominacji nie było. Z drugiej strony to młody aktor. Dostać Oskara w młodym wieku to IMO trochę
zatruty pocałunek, np. Jamie Fox dostał dość szybko Oskara i to jeszcze za jakby "kostiumową"
rolę i co, pozamiatane, nie rozwinął się. Jakby tak każdy dostawał Oskara za zagranie ważnej postaci
historycznej, wymagającej specjalnych rekwizytów jak kula, okulary, frak i cylinder + broda (Lincoln) to
by się Oskarów oglądać nie chciało, bo jakieś jasełka zamiast subtelnej gry aktorskiej