niech ktoś zmieni opis filmu. Nie adaptacja powieści, a przeniesienie na ekran musicalu!
Witaj Ciocia.
Wiesz ja jednak myślę,że ten musical jest również adaptacją powieści. Są pewne różnice ale tak jest zawsze, praktycznie przy każdej adaptacji. Tak mi się wydaje.
Również- owszem. Przede wszystkim to jednak ekranizacja musicalu. Niedoinformowani tysiąc razy pruli tu już dzioby, że "po co robić z książki musical, czemu nie mogli nakręcić mówionego filmu!!!!!!!!!". Pewnie gdyby wiedzieli, że "świętokradczy" musical istnieje już 33 lata i zdobył niemałą popularość, rwaliby sobie włosy z głowy :)
P.S- nie tylko ja tutaj zwracał uwagę co do opisu filmu.
A może i masz rację, jak chcesz to chyba sama możesz temat edytować, ja np.edytowałem wątek Poli Negri gdyż uważam,że nie ma żadnych dowodów na to,że miała na imię Barbara. Bo nie ma, natomiast jest całe mnóstwo dowodów na to,że nosiła imię Apolonia i już.
Dopiero od Ciebie dowiedziałem się,że musical Les Miserables ma 33 lata, sądziłem,że jest młodszy, zawsze czegoś można się dowiedzieć z takiej wymiany poglądów.
Wolałabym jednak, żeby ktoś mnie w tym wyręczył, póki co nie miałam romansu z żadnym adminem i chyba przez to odrzucają każdy przysłany przeze mnie materiał lub poprawkę :(.