Podobał mi się Moulin Rouge! i Chicago ale na tym nie mogłem się skupić - ciągle śpiewanie a akcja ciągnie się baaardzo powoli. Nie pamiętam już kiedy ostatni raz
zasnąłem na filmie ;(... Film tylko dla osób które lubią śpiewanie non stop.
Obydwa bardzo zacne filmy, ale Les Miserables opowiada dużo poważniejszą historię i jest na podstawie musicalu estradowego, a tam generalnie w większości tylko się śpiewa.