Zauważyliście, że plakat filmu łudząco przypomina ten reklamujący "Atlas chmur"? Widziałam
chyba jeszcze jeden podobny plakat, ale nie mogę sobie przypomnieć, który to był film. Może to
taka moda, kiedyś były wielkie, półprzezroczyste litery, porozciągane po zdjęciu (np na plakacie
"The social network" albo "Melancholii"), a teraz głowy unoszące się nad jakimś widoczkiem :>
owszem przypomina, jest wiele plakatów tzw "głowowych", w których poszczególne postaci się połączone w taki widoczek.
też to zauważyłam... tak patrze na plakat i "ej, ja go skądś znam". potem weszłam na stronę Atlasu chmur i się dowiedziałam co mi go przypomina ;p
Jest parę takich powszechnie stosowanych modeli. Ten z Les Mis, czy Atlasu widziałem na parunastu plakatach, często w miejsce, gdzie tu jest bitwa, pojawia się plaża (a jak plaża, to najczęściej romansidło) :D
IMO to raczej taka konwencja dobra dla pokazywania epickich bitew - na górze twarze lub popiersia głównych bohaterów, na dole szeroki plan pokazujący widok epickiego wydarzenia jakie zobaczymy na ekranie. Podobną konwencję miały plakaty np. "1920 Bitwy warszawskiej", "Bitwy pod Wiedniem", "Króla Artura", "Braveheart", czy "Władca pierścieni".
Plakat "Atlasu chmur" wykorzystuje raczej konwencję "Gwiezdnych wojen", gdzie przedstawia się naraz, na wielu planach wielu bohaterów (czasem i scen) tworząc z tego ładną kompozycję/zbitkę. Poza "Gwiezdnymi Wojnami" kojarzą ją jedynie z "Indianą Jonesem" i jednym z plakatów "Super 8".
Jednak fakt faktem - pierwsze skojarzenia miałem podobne.