Żadnej fałszywej nuty . Dla mnie prawsziwe arcydzieło. Film, który wejdzie do kanonu kina i na
nowo definiuje gatunek musicalu. Uwodzi widza i auyentycznie porusza. Dla mnie, jak do tej pory ,
najlepszy film roku. Cały czas jestem pod ogromnym wtrżeniem i raczej szybko mi to nie
przejdzie. Już dawno tak się nie czułam wychodząc z seansu.... Do kina MARSZ!
Zgadzam się - film robi wrażenie i generuje wzruszenie, jest zrobiony z rozmachem (scenografia+kostiumy) ale nie czuje się nadmiernej sztuczności i przerostu formy nad treścią pomimo dość długiego czasu trwania. Świetna gra aktorów. Warto zobaczyć!
A gdzie widziałaś ten film? Pytam, bo Twoje IP wskazuje na Polskę, a polska premiera będzie dopiero za 3 tygodnie
były już przed premiery, jedna będzie też w poniedziałek w Warszawie. Nie wiem jak w innych miastach.