Rozumiem wypowiedzi ludzi wskazujących że bardziej wolą tradycyjne musicale, lub wersje
sceniczne. kwestia gustu. Les Mis Hoopera to coś innego niż dotychczas tworzono, może się
podobać lub nie. Aktorom Romy akurat ten film się podobał. Mnie też. Ale najbardziej bawią
mnie teksty hejterów ujadających, że film się nie podobał, bo było na nim śpiewanie. To tak
jakbym pisał że nie podobał się Szeregowiec Ryan bo nastawiałem się na pornola. A Crowe?
Boże jak cudownie on śpiewa (a wiecie że jest profesjonalnym piosenkarzem dłużej niż
aktorem?) Przede wszystkim bawią mnie ujadający na Hathaway, czego w stosunku do tej
aktorki na normalnych portalach amerykańskich raczej się nie uświadczy, ale to najwyraźniej
polska specyfika obrzucania gównem wszystkiego co się wyróżnia z tłumu radością, talentem i
szczęściem. Nota bene tak samo postępują małpy w zoo. Na szczęście tych hajterów jest tylko
mała, ale wrzaskliwa grupa, bo aż 69%osób na FW uważa, że zasługuje ona na Oskara.
Do tych którzy jednak chcą się przekonać kim jest ta aktorka wystarczy na youtube wpisać
hathaway singing, aby zobaczyć możliwości wokalne Anne.
Vive la France