Film jest doskonały. Dawno nie ogladałem obrazu z tak świetną grą aktorów. Uwagę moją zwrócili zwłaszcza młody T. Dalton jak ks. Filip i K. Hepburn jako Eleonora. Hopkins bardziej jako ciekawostka choć nic mu nie mozna zarzucić. Polecam wszystkim wielbicielom "gadanego" kina z najwyższej półki.