jak większość tego typu filmów do interpretacji własnej, ale moim zdaniem facet zginął na budowie, temu drugiemu oddali jego rzeczy osobiste, a kobieta wróciła w himalaje ;) tylko nie rozumie po co jej była ta koza :P
SPOILERY (chyba :P)
poza tym chyba nikt bez obejrzenia nie będzie się tu zapuszczać ^^
Zakończenie bardzo dobre w sensie domknięcia filmu... Obawiałam się, że zostawią to tak, że trzeba będzie się domyślać, co się stało z bohaterami. Z drugiej strony można się było tego spodziewać... Chociaż zabrakło mi jakiejś ostatniej konfrontacji czy spojrzenia pomiędzy Kamalą a Nawazem. Albo to takie moje romantyczne życzenia. :P
Sam film bardzo mi się podobał.
A kozę chyba można potraktować jako zwierzątko domowe. :) Ta mała wyraźnie ją lubiła.
W ostatnich sekwencjach okazuje się, co Nawaz robił, kiedy zostawił Kamalę i jej córkę w hotelu. Otóż szukał Haruda i go znalazł, a potem go zabił. To dlatego Kamala znajduje w jego torbie telefon męża, zegarek i portfel. Nawaz zyskuje dzięki temu nową tożsamość, widzimy go w przedostatniej scenie na budowie - pracuje jako Harud, a problem jego dezercji przestał istnieć, Nawaza nie ma.
Co się stało z Kamalą? Pewnie nic dobrego...