mocno zamerykanizowany jak na europejskie kino, ale i tak przyjemnie się ogląda. Miłosna historia, wpleciona w skomplikowana
historię podzielonego Berlina. Jak ktoś lubi miłosne historyjki, albo podzielony Berlin, albo obie te rzeczy, to film bez wątpienia
przypadnie mu do gustu.