Fabuła głupiuteńka jak but lub jak Bond, ale nie czepiajmy się szczegółów - ta bajka urzeka steampunkową atmosferą i dopracowaną warstwą wizualną. Gdyby jeszcze lepiej skompletować obsadę (poza Seanem Connerym), film mógłby być wyśmienitym kawałkiem rozrywkowego kina. Tak jest tylko dobry.