Kino bazujące głównie na "klimacie".Dziwny film - z jednej strony świetny "odjechany" nastrój,ciekawa forma,ale z drugiej sama fabuła nie porywa - zdecydowanie lepsza pierwsza część filmu,bo póżniej już za bardzo pojechali bo bandzie.Największym atutem tego filmu jest bez wątpienia aktorstwo - Dafoe to wiadomo klasa,ale Pattinson mnie bardzo mile zaskoczył.Na plus również dobry taki minimalistyczny styl,świetny pomysł z czarno-białymi zdjęciami,oraz klimatyczna ścieżka dżwiękowa.Na minus te ich jazdy i halucynacje,to nie mój filmowy świat,co za dużo to niezdrowo.Podsumowując - niezłe kino warte zobaczenia,ale bez przesady z tymi zachwytami.