i nie ma to jak w filmie podłożyć kobiecie męski głos (oprócz oczywiście całej reszty tego arcydzieła).
Yukari Oshima grała tutaj mężczyznę jeśli o to Ci chodzi, więc podłożenie jej męskiego głosu w tym przypadku nie jest dziwne ;)
No właśnie to jest w tym dziwne, że osoba o urodzie kobiety ma męski głos, nie pasuje, to już lepiej jakby jakiegoś ładnego chłopaka do tej roli dali, a nie kobietę.
A mi się wydaje, że sama chciała zagrać w takiej roli, obejrzałem z nią już wiele filmów i czasami ma takie "męskie" zachowania.