Dla Liny, tytułowej bohaterki pełnometrażowego debiutu Maríi Paz González, kolejny rok upływa pod znakiem rozłąki z najbliższymi. W poszukiwaniu pracy, kobieta zmuszona była do tego, by przed laty ojczyste Peru zamienić na Chile, gdzie w charakterze gospodyni domowej znalazła zatrudnienie u pewnej zamożnej rodziny. Pod jej nieobecność były mąż ułożył sobie życie u boku innej kobiety, a syn z dziecka zamienił się w dorastającego, krnąbrnego nastolatka, który nad kontakt z matką przedkłada to, by przywiozła mu na święta oryginalną koszulkę jego ulubionej drużyny piłkarskiej. Sytuacja bohaterki komplikuje się dodatkowo, gdy w domu, nad którym sprawuje opiekę, zniszczeniu ulega świeżo wyremontowany basen. Pełną rozczarowań codzienność Lina próbuje rekompensować sobie, nie tylko dobrymi relacjami z córką jej pracodawców oraz przygodnymi znajomościami z poznanymi w internecie mężczyznami, ale też ucieczką w sferę marzeń, gdzie jest prawdziwą muzyczną diwą.